Kamiński i Wąsik skazani. Jest wniosek o areszt
W środę Sąd Okręgowy w Warszawie skazał byłego szefa CBA, koordynatora służb specjalnych i szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz jego byłego zastępcę Macieja Wąsika na dwa lata bezwzględnego pozbawienia wolności za działania w aferze gruntowej.
Sprawę rozstrzygała trójka sędziów: Anna Bator-Ciesielska, Grzegorz Miśkiewicz i Mariusz Iwaszko. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia oświadczył, że będzie musiał wydać decyzję o wygaśnięciu mandatów poselskich skazanych Kamińskiego i Wąsika.
Areszt dla polityków PiS
W związku z wyrokiem poseł KO Roman Giertych złożył do sądu rejonowego wniosek o areszt dla Mariusza Kamińskiego oraz Mariusza Wąsika.
"Mając wrażenie, że posłowie PiS mnie nie lubią chciałem zasłużyć trochę na sympatię poprzez realizację tego prawa, które sami uchwalili" – napisał polityk w mediach społecznościowych.
"Wniosek o zatrzymanie i doprowadzenie do aresztu (zgodny z nowymi przepisami kodeksu karnego wykonawczego uchwalonymi przez PiS) już złożony. Czekamy na zatrzymanie byłych posłów PiS" – napisał po godz. 12.
Wygaszone mandaty
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podpisał w czwartek postanowienie o wygaszeniu mandatów posłów Mariusz Kamińskiego i Macieja Wąsika. Jeszcze przed tą decyzją Hołownia mówił, że wygaszenie mandatu jakiegokolwiek polityka nie leży w interesie marszałka izby.
Obaj politycy otrzymają postanowienie podpisane przez Hołownię. W ciągu 3 dni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik będą mogli wnieść na nie zażalenie do Sądu Najwyższego.
Z decyzją nie zgadza się prezydent Andrzej Duda, który wystosował w tej sprawie pismo do marszałka Hołowni. Duda wskazał, że "należy jednoznacznie stwierdzić, że na skutek zastosowania prawa łaski wobec Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu".
Sami politycy podkreślają jednak, że nie uznają wyroku sądu. – Ten wyrok wpisuje się w polityczne oczekiwania symbolicznie nazwanej „koalicji 13 grudnia” – stwierdził Mariusz Kamiński.